U zarania kinematografii narodziła się koncepcja muzyki obrazującej emocje ekranowych bohaterów. Za pomocą dźwięków wydobywanych z fortepianów, pianin i organów kinowych (!) wzmacniano przekaz wizualny, potęgując jego wrażenie poprzez dźwięk istniejący „na żywo” – tu i teraz. Dziś powracamy do tej tradycji by odczarować organy i pokazać jak wielka siła dramaturgiczna i kolorystyczna drzemie w tym wyjątkowym instrumencie. Organista i kompozytor Maciej Zakrzewski prezentuje dawne filmy z muzyką współczesną – improwizowaną, niepowtarzalną – tworząc zupełnie nowe, małe dzieła sztuki. W trakcie najbliższego koncertu w cyklu Niedziela Melomana zapraszamy do świata filmu i muzyki proponując film „Bestia” z Polą Negri z 1917 r. w reż. Aleksandra Hertza.
Fabuła:
Pola, uboga wiejska dziewczyna po scysji z rodzicami postanawia uciec z domu. Pomaga jej
w tym jej adorator, Dymitr, który podstępem zaciąga ją do pobliskiego hotelu. Poli udaje się
uciec od natrętnego absztyfikanta, zabiera też ze sobą jego pieniądze. Wkrótce dziewczyna
zaczyna marzyć o karierze scenicznej, zostaje tancerką w Warszawskim kabarecie. Tam
dostrzega ją Aleksy, który zakochuje się w niej od pierwszego wejrzenia, a dziewczyna
odwzajemnia jego uczucie. Nie wie jednak, że jej ukochany jest już żonaty…
Tymczasem upokorzony Dymitr planuje krwawą zemstę…